Wiersz na grudzień
Bałwanki
Jest taki ogród zaczarowany,
po którym chodzą śnieżne bałwany.
Duże bałwany, bałwanki małe,
wszystkie ze śniegu i jak śnieg białe.
Choć mróz największy i śnieżek prószy,
bałwankom nigdy nie marzną uszy.
Za to, gdy słońce trochę przygrzeje,
to czary – mary nos im topnieje.